W dniach 03 – 09 luty odbyła się największa impreza zimowego pływania na świecie, czyli 12 Mistrzostwa Świata w zimowym pływaniu. Impreza rozgrywała się w Słowenii na przepięknym jeziorze Bled. W zawodach tej rangi wystartowało dokładnie 1052 zawodników z 37 krajów. Liczba ta robi ogromne wrażenie, gdyż cały czas podnosi się poziom tego niesamowitego sportu. Jako reprezentacja polski zdobyliśmy 35 medali różnego koloru. Największy wkład medalowy miał oczywiście Michał Perl, duma naszego miasta Legionowo.
Zawodnik UKS „Delfin” Legionowo po raz kolejny wybrał się na największą imprezę zimowego pływania na świecie. Reprezentował nie tylko swój klub, ale również nasz kraj. Michał wystartował w 8 konkurencjach indywidualnie oraz w dwóch sztafetach. Wywalczył on aż 7 medali, co dało mu miano najlepszego zawodnika reprezentacji. Michał oczywiście specjalizuje się w wyścigach sprinterskich, dlatego też wystartował na takich dystansach jak: 25m motylkowym (3 miejsce), 25m dowolnym (3 miejsce), 25m klasycznym (4miejsce), 50m dowolnym (3 miejsce), 50m klasycznym (2 miejsce), 100m dowolnym (4miejsce), 100m klasycznym (3miejsce), 200m klasycznym (4 miejsce) oraz w dwóch sztafetach : 4x25m klasycznym (3 miejsce) w składzie: Aleksandra Bednarek, Remigiusz Gołębiowski, Wilhelm Gromisz, Michał Perl; oraz 4x25m dowolnym (2 miejsce) w składzie: Hanna Bakuniak, Michał Jagiełło, Remigiusz Gołębiowski, Michał Perl.
Bardzo łatwo można zauważyć jak ta ekstremalna dyscyplina staję się jedną z ciekawszych na świecie. Coraz więcej zawodników podejmuje te wyzwanie. Jesteśmy dumni, że nasz zawodnik odnosi takie wielkie sukcesy na arenie międzynarodowej. Coraz to głośniej mówi się o osiągnięciach Michała Perl i mamy nadzieję, że dalej będzie on nas wszystkich zaskakiwać.
Po Mistrzostwach Świata Michał powiedział:
„ Nie ukrywam, że były to dla mnie jedne z najcięższych zawodów w karierze, ale jestem pewien, że było warto. 7 medali Mistrzostw Świata, taka informacja chyba każdego zawodnika by ucieszyła. Tym razem nie udało się wywalczyć złota, ale to tylko jeszcze bardziej mobilizuje mnie do dalszej pracy. Dziękuję wszystkim, którzy kibicowali i trzymali kciuki, a przede wszystkim moim sponsorom, którzy pomogli mi zrealizować moje marzenia.”